Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sheep z miasteczka Kraków. Mam przejechane 10297.21 kilometrów w tym 1568.58 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sheep.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:372.93 km (w terenie 112.05 km; 30.05%)
Czas w ruchu:15:26
Średnia prędkość:24.16 km/h
Maksymalna prędkość:54.29 km/h
Suma podjazdów:2089 m
Maks. tętno maksymalne:185 (100 %)
Maks. tętno średnie:162 (88 %)
Suma kalorii:11772 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:46.62 km i 1h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
48.08 km 0.00 km teren
01:56 h 24.87 km/h:
Maks. pr.:44.99 km/h
Temperatura:27.0
HR max:162 ( 88%)
HR avg:132 ( 71%)
Podjazdy:176 m
Kalorie: 1246 kcal
Rower:Centurion

Tor kajakowy

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 0

Kategoria solo i nie tylko


Dane wyjazdu:
63.81 km 40.00 km teren
02:28 h 25.87 km/h:
Maks. pr.:52.74 km/h
Temperatura:19.0
HR max:185 (100%)
HR avg:162 ( 88%)
Podjazdy:335 m
Kalorie: 2255 kcal
Rower:Centurion

Dolsk 2011

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 1

Oficjalny czas 2:27:52
Open 187/266
M3 67/93
Zacząłem jak zwykle (chociaż chciałem inaczej) czyli tragicznie. Po sześciu kilometrach myślałem że wyprzedzili mnie już wszyscy i będę jechał z matkami z dziećmi, staruszkami i kobietami w ciąży. Nie wiem jak to jest ale na początku rąbią mnie wszyscy i to zupełnie bez powodu :-) Ale po 10 km zacząłem jechać całkiem przyzwoicie w moim przekonaniu i nawet mi się podobało. Pewnie dlatego że było asfaltowo :-) Wiatr już dawał się we znaki, przeskakiwałem sobie od grupki do grupki i gitara. Przed pierwszym bufetem zrobił się ładny pociąg z silnym gościem robiącym za lokomotywę ale trwał krótko bo jakoś się samoistnie rozłożył w strefie bufetu. Nie zatrzymywałem się - zaraz potem doszedłem dwóch zawodników ze sobą współpracujących i już we trójkę zasuwaliśmy prawie trzydzieści kilosów. Po drodze zgarnęliśmy jednego Marudera i w takim składzie z tankowaniem bidonów na drugim bufecie zasuwaliśmy do mety. O sile i przewadze zespołu nad jednostką świadczą fakty - pojedyncza ranna antylopa (kłania się A. Górski ze skeczem o lachonach:-)), która oddzieliła się od stada i samotnie walczyła z wiatrem nie miała żadnych szans podłączyć się do pociągu nawet w wersji mini. Chociaż próbowały :-) Sam o tym wiem bardzo dobrze bo rok temu byłem taką antylopą i było mi z tym bardzo źle!!!
Niestety kilka kilomterów za drugim bufetem z naszego mini pociągu mało co zostało i zaczęła się walka o przetrwanie.
Dotarłem do mety jako ostatni z team'u ale całkiem zadowolony. Pojechałem na tyle ile mogłem i gdybym tak tragicznie nie rozpoczął to byłoby całkiem OK.
Następny start w Zabierzowie i tam się zobaczy czy w ogóle coś jeżdżę czy tylko udaję.
Kategoria maratony


Dane wyjazdu:
72.05 km 72.05 km teren
03:23 h 21.30 km/h:
Maks. pr.:41.69 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:527 m
Kalorie: 2900 kcal
Rower:Centurion

Murowana Goślina 2011

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 11.04.2011 | Komentarze 0

Oficjalny czas: 3:23:13
open: 332/500
M3: 115/170
Nooo... było całkiem, całkiem. Nastawiłem się na 3:20 i prawie się udało. Przed startem okazało się, że zapomniałem wziąć z Krakowa pasa do pulsometru co radykalnie uprościło moją taktykę w odniesieniu do pulsu :-)
Planem minimum było wyjechać na wspólny odcinek z Giga przed Ernim co nie wydawało się wcale takie oczywiste. Ale się udało. O włos. Nie zauważyłem kiedy Piotrek mnie wyprzedził na starcie, spotkaliśmy się na pierwszym bufecie i później w miarę zgodnie zasuwaliśmy do mety. Przed pierwszym bufetem połknięty został rekonwalescent Pocio a za bufetem w pewnym momencie odpadła sympatyczna zawodniczka z jak się okazało Łodzi. Ale dobrze dawała a później okazało się że jest z K4 co ogólnie wprawiło mnie w rozpacz (z powodu poziomu mojej jazdy:-))
Na pierwszym podjeździe Dziewiczej spadł łańcuch ale to szczegół. Na 63 km w niegroźnej sytuacji dzwon i nagłe przyziemienie a na mnie wylądowło jeszcze dwóch zawodników co jednak boli. Nawet dzisiaj. Piotrka już nie dogoniłem i przegrałem o 1:10 min. Trochę szkoda. Ale ogólnie jestem zadowolony. Erni rewelacyjnie w giga, Kondzio ok. 20 minut przedemną co jakby nie patrząc jest normą. Buty się sprawdziły choć wymagają pewnego przyzwyczajenia. Momentami był bardzo mocny wiatr, oczywiście w twarz. Na Dolsk powinien być sektor:-)
Kategoria maratony


Dane wyjazdu:
31.12 km 0.00 km teren
01:12 h 25.93 km/h:
Maks. pr.:52.16 km/h
Temperatura:14.0
HR max:172 ( 93%)
HR avg:139 ( 75%)
Podjazdy:189 m
Kalorie: 848 kcal
Rower:Centurion

No to pyk... Niepolomice :-)

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0

Było fajnie dopóki nie zaatakował mnie wiatr!!! później przejechał koło mnie koleś na pomarańczowej szosie w stroju CCC. Fajnie wyglądał więc chciałem się za nim złapać - podczas dospawywania do niego złapałem 93% HRmax więc sobie jednak odpuściłem...
Kategoria solo i nie tylko


Dane wyjazdu:
31.12 km 0.00 km teren
01:12 h 25.93 km/h:
Maks. pr.:54.29 km/h
Temperatura:15.0
HR max:161 ( 87%)
HR avg:140 ( 76%)
Podjazdy:190 m
Kalorie: 864 kcal
Rower:Centurion

Niepołomice pętla. Dla odmiany :-)

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Test nowych dragonów sidi. całkiem fajne.
Kategoria solo i nie tylko


Dane wyjazdu:
30.71 km 0.00 km teren
01:13 h 25.24 km/h:
Maks. pr.:53.33 km/h
Temperatura:24.0
HR max:158 ( 85%)
HR avg:136 ( 73%)
Podjazdy:179 m
Kalorie: 842 kcal
Rower:Centurion

Niepołomicka pętelka.

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 0

Fajnie choć krótko. Jakaś sympatyczna zawodniczka na szosie trenowała pod Niepołomicami :-)
Kategoria solo i nie tylko


Dane wyjazdu:
50.42 km 0.00 km teren
02:05 h 24.20 km/h:
Maks. pr.:49.83 km/h
Temperatura:25.0
HR max:153 ( 83%)
HR avg:137 ( 74%)
Podjazdy:254 m
Kalorie: 1443 kcal
Rower:Centurion

Niepołomice, Huta.

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj było ciepło więc wskoczyłem w krótkie gatki i wolałbym już nie wracać do długich. Wiatr był bardzo wyraźny i oczywiście zawsze w oczy :-) Trasa fajna ale w weekend bo odcinek Igołomską w dzień powszedni pachnie samobójstwem.
Kategoria solo i nie tylko


Dane wyjazdu:
45.62 km 0.00 km teren
01:57 h 23.39 km/h:
Maks. pr.:43.63 km/h
Temperatura:19.0
HR max:160 ( 86%)
HR avg:138 ( 75%)
Podjazdy:239 m
Kalorie: 1374 kcal
Rower:Centurion

Kraków trochę bokiem.

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

Kategoria solo i nie tylko